Przemysław Czarnek: Nie jest wymagane stwierdzenie ważności wyborów przed objęciem urzędu przez prezydenta

Według konstytucji, aby Karol Nawrocki objął urząd prezydenta RP, nie jest potrzebne stwierdzenie ważności wyborów – uważa Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 09.06.2025 21:55

Przemysław Czarnek: Nie jest wymagane stwierdzenie ważności wyborów przed objęciem urzędu przez prezydenta

Foto: PAP/Tomasz Gzell

qm

W wyborach prezydenckich w 2025 roku wygrał kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość – Karol Nawrocki. Zgodnie z Konstytucją, powinien objąć urząd po złożeniu przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym – w sierpniu, po zakończeniu kadencji urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudy. 

Od kilku dni media donoszą jednak o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas II tury wyborów. Najgłośniejszy przypadek to komisja przy ul. Stawowej w Krakowie, w której odwrotnie przypisano głosy oddane na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Do podobnej sytuacji doszło też w Mińsku Mazowieckim.

Donald Tusk o wyborach prezydenckich. „Fałszerstwa są badane i będą ukarane”

W reakcji m.in. na te doniesienia premier Donald Tusk zamieścił wpis na platformie X, w którym podkreślił, iż „zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu”. „Każdy zgłoszony przypadek nieprawidłowości w liczeniu głosów jest sprawdzany i analizowany. Ewentualne fałszerstwa są badane i będą ukarane” – zapowiedział, dodając, że „protesty trafią do Sądu Najwyższego”.

Czytaj więcej

Andrzej Duda: Chcą odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się

O ważności wyborów prezydenckich w Polsce decyduje Sąd Najwyższy, na podstawie art. 129 ust. 1 Konstytucji RP. Orzeczenie zapada po rozpatrzeniu protestów wyborczych (zgłaszanych przez obywateli, komitety, organizacje itp.). Decyzję podejmuje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN – choć jej legalność jest szeroko kwestionowana przez część środowisk prawniczych oraz przedstawicieli koalicji rządzącej. Sąd Najwyższy ma 30 dni od ogłoszenia wyników przez PKW na wydanie uchwały o ważności wyboru.

Według Przemysława Czarnka, aby nowo wybrany prezydent objął urząd, nie jest potrzebne jednak stwierdzenie ważności wyborów. – Do tego, żeby prezydent nie objął urzędu, potrzebne jest stwierdzenie nieważności wyborów, bo wtedy rzeczywiście zarządza się ponowne wybory i następuje wakat na urzędzie bez objęcia urzędu. Natomiast nie jest konstytucyjnie wymagane stwierdzenie ważności wyborów przed objęciem urzędu przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wybranego przez Polaków – powiedział poseł PiS w rozmowie z Radiem Maryja. 

Przemysław Czarnek: Pomyłka komisji z Krakowa bez znaczenia dla wyniku wyborów prezydenckich 

Czarnek bagatelizował też przypadek nieprawidłowości w komisji z Krakowa. – W tej obwodowej komisji wyborczej, która podobno pomyliła się o tysiąc głosów na niekorzyść Rafała Trzaskowskiego, nie zasiadał nikt z Komitetu Wyborczego Wyborców Karola Nawrockiego – zaznaczył.

Czytaj więcej

Bielan: 100 komisji pomyliło się na niekorzyść Trzaskowskiego, 100 na niekorzyść Nawrockiego

– Izba Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych SN (…) może stwierdzić nieważność wyborów tylko wówczas, jeżeli nieprawidłowości, które byłyby zgłaszane, mogłyby zmienić wynik wyborów – nie wynik głosowania, tylko wynik wyborów, czyli kto inny byłby zwycięzcą, gdyby nie nieprawidłowości – przekonywał były minister edukacji. – Jeżeli mamy przewagę 366 tysięcy głosów Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim, to nawet ta pomyłka w Krakowie o 1000 głosów (...) nie ma najmniejszego znaczenia dla wyników wyborów, bo różnica zmieniałaby się z 366 do 365 tysięcy – argumentował. 

W wyborach prezydenckich w 2025 roku wygrał kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość – Karol Nawrocki. Zgodnie z Konstytucją, powinien objąć urząd po złożeniu przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym – w sierpniu, po zakończeniu kadencji urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudy. 

Od kilku dni media donoszą jednak o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas II tury wyborów. Najgłośniejszy przypadek to komisja przy ul. Stawowej w Krakowie, w której odwrotnie przypisano głosy oddane na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Do podobnej sytuacji doszło też w Mińsku Mazowieckim.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcą ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach?
Polityka
Jakie są sukcesy rządu Donalda Tuska? Nowy rzecznik rządu: Punktualność pociągów
Polityka
Sąd: nalot na lubelski klasztor w poszukiwaniu posła Romanowskiego bezzasadny
Polityka
Donald Tusk pytany o wybory prezydenckie. Wyjął konstytucję, zacytował jeden z artykułów
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Marcin Przydacz o ataku Izraela na Iran: Nikt nie chce być starty z powierzchni ziemi